INFORMACJE | DUCHOWOŚĆ
przemyślenie duchowe seminarzysty
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej zdjęcie wykonane przez ks. Adama Samsela MSF

Maryja w Fatimie przypomina nam o konieczności nawrócenia. Dowiadujemy się, że przyczyną wojen i zła w świecie są nasze serca, w których nie ma pokoju. Gdy pozwalamy w naszym sercu na grzech, przyczyniamy się do powiększania się zła i wojny na świecie. Ale nawracając się sprawiamy, że w całym świecie jest mniej wojny, a więcej pokoju.

Gdy przyjmujemy do serca Pana Jezusa i Jego Matkę, jak dzieci z Fatimy, wtedy pokój zaczyna wypełniać naszą duszę. Później ten pokój udziela się najbliższym. W ten sposób proces nawrócenia jednej osoby rozpoczyna proces nawrócenia świata. Choć każdy z nas jest „tylko” jedną osobą z 7 mld ludzi na świecie, to nasze nawrócenie zmienia świat. Życie zgodne z Ewangelią czyni nas „światłem świata”, a nasza modlitwa jest skuteczniejsza, bo połączona z dobrymi czynami. Wtedy prawdziwie Matka Najświętsza może przez nas działać i gdy powiemy Jej swoje „tak” staniemy się Jej współpracownikami.

Czyńmy więc to, do czego zachęca Maryja w Fatimie – módlmy się i ofiarujmy się za zadośćuczynienie za grzechy i za nawrócenie nasze i biednych grzeszników. W ten sposób najlepiej wypełnimy pragnienie Matki Bożej z Fatimy.

 różaniec przy nowej bazylice w Fatimie