9 lutego 2019 | Ślesin
Drugi etap turnieju ministranckiego za nami. Po pewnym wygraniu szczebla dekanalnego, przyszło nam się mierzyć z innymi drużynami na poziomie rejonowym. Przez pół sobotniego dnia dwadzieścia pięć drużyn, w trzech kategoriach wiekowych, mierzyło się ze sobą o wyjście do kolejnego etapu.
Choć wszyscy bardzo chcieli wygrać, to zasady jednak były nieubłagane – tylko jedna drużyna z każdej kategorii przechodzi dalej.
Nasza klasztorna reprezentacja składała się z dwóch drużyn, na boisku walczyli młodsi ministranci oraz starsi. Choć serca na boisku zostawili wszyscy nasi zawodnicy, to z grupy udało się wyjść tylko naszej starszej reprezentacji. Po fazie grupowej od razu przyszło im grać w półfinale. Po zaciętej walce, nasza drużyna przegrała 0:1 z ministrantami z Dobrej. Niestety, w ostatnim spotkaniu – o trzecie miejsce - ponownie nie dopisało szczęście naszej reprezentacji i mecz zakończył się takim samym wynikiem jak poprzednie spotkanie.
Gorzki smak porażki nie jest jedyną pozostałością po tym turnieju. Cieszymy się, że mogliśmy rywalizować z innymi drużynami oraz rozwijać w sobie ducha sportowej walki. To co w nas również zostaje, to smak niedosytu. Miejmy nadzieję, że przerodzi się on w determinację do tego, żeby podczas kolejnych rozgrywek powalczyć o najwyższe lokaty!
GALERIA
(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)