19 września 2016 | Górka Klasztorna

Gdzie najlepiej spotkać się w gronie rodzinnym? Odpowiedź brzmi następująco – w domu matki. Dlatego jak co roku, członkowie Polskiej Prowincji Misjonarzy Świętej Rodziny przyjeżdżają przed oblicze Pani Góreckiej, po umocnienie do dalszej pracy duszpasterskiej, ale również, by zobaczyć współbraci, z którymi czasami można porozmawiać twarzą w twarz, tylko ten jeden raz w przeciągu dwunastu miesięcy.

Okazja do spotkania była bardzo podniosła, ponieważ zebraliśmy się Górce Klasztornej w dzień Uroczystości Matki Bożej z La Salette – patronki naszego Zgromadzenia. Dzień skupienia członków polskiej prowincji MSF, bo tak się nazywa nasze rodzinne spotkanie, rozpoczęliśmy w atmosferze zadumy. Zgromadzeni w Bazylice Mniejszej w Górce Klasztornej rozważaliśmy Drogę Krzyżową, podczas której przypomnieliśmy sobie, że krzyż musi być nieodłącznym elementem życia zakonnika.

Następnie miał miejsce najważniejszy punkt dnia skupienia, czyli Eucharystia. Uroczystej Ceremonii przewodniczył ordynariusz opolski, biskup Andrzej Czaja. Podczas homilii przywołał on krytyczne słowa Matki Bożej na temat grzechów duchowieństwa, skierowane na Górze La Salette do małej Melanii, dokładnie 170 lat temu. „Niech te słowa Maryi pomogą nam w rachunku sumienia, jak ja realizuję swoje powołanie” – mówił bp Czaja. Po posileniu się Najświętszym Ciałem i Krwią Chrystusa, odśpiewaliśmy wspólnie Magnificat, jako dziękczynienie Płaczącej Pani za orędzie pozostawione nam przed 170 laty na saletyńskiej górze.

Po uczcie dla duszy, przyszedł czas na dalsze duchowe przysmaki, serwowane przy obiedzie i kawie. Usłyszeliśmy wtedy od Sekretarza Generalnego ks. Bogdana Mikutry MSF najnowsze wieści z życia naszego Zgromadzenia, płynące z najdalszych zakątków Ziemi. Następnie dyskutowaliśmy z księdzem biskupem na temat właściwego odczytywania słów Papieża Franciszka, oraz poruszaliśmy zagadnienia dotyczące aktu intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski.

Kolejnym etapem naszego spotkania była Adoracja Najświętszego Sakramentu. Przed Panem Jezusem wystawionym w monstrancji odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a wspólną modlitwę w Kościele zakończyliśmy Nieszporami.

Ostatnim punktem dnia skupienia, były rozmowy na świeżym powietrzu, przy rozpalonym grillu. Po posileniu się przed drogą wszyscy rozjechaliśmy się do różnych domów zakonnych i jeszcze różniejszych obowiązków. Chociaż znowu jesteśmy oddaleni od siebie o wiele kilometrów, to wiadomo, jak w rodzinie – znów wszyscy spotkamy się u naszej wspólnej Matki.

GALERIA

(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)