lipiec-sierpień 2019 | Pielgrzymki MSF

Wakacje to czas pieszych pielgrzymek na Jasną Górę. Pierwsza pielgrzymka w której w tym roku brali udział klerycy MSF: Jakub Dziurgot i Emil Marosz to Pielgrzymka Górecka i nasza GRUPA ZŁOTA, która liczyła w tym roku około 70 osób. Wyruszyliśmy 19 lipca z Górki Klasztornej, a na miejsce dotarliśmy 31 lipca, po przebyciu około 420 km.

ŚWIADECTWO Z PIELGRZYMKI GÓRECKIEJ 2019

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Pielgrzymowanie z Grupą Złotą jest dla mnie wspaniałym doświadczeniem wiary. Tego roku na wakacjach było mi dane pielgrzymować po raz drugi. Jest to niesamowita przygoda, gdy widzisz tylu wspaniałych ludzi młodych i starszych, którzy mają wspólny cel – dotrzeć do Tronu Matki – idą pomimo skwaru, bólu, idą i się radują, uwielbiają Boga – to niesamowicie budowało moją wiarę. Wspólna modlitwa, wędrówka, bycie razem, wsparcie,  mógłbym wymieniać jeszcze więcej, ale poniekąd słowa nie wyrażą tego niesamowitego doświadczenia, to trzeba przeżyć! Bardzo cenię sobie także współpracę z klerykami z Wyższego Seminarium Duchownego w Bydgoszczy, oni także wędrują w różnych grupach Diecezjalnej Pielgrzymki Bydgoskiej, której częścią jest także nasza Grupa Złota.  Wspólne rozmowy, wymiana doświadczeń, to jest bardzo budujące, liczę,  że ta współpraca przyniesie dobre owoce.

Tak jak pisałem wyżej – to trzeba przeżyć! Dlatego zapraszam Cię, zarezerwuj sobie czas  na wakacjach za  rok (termin zawsze ten sam) 19-31.07.2020 i przeżyj tą niesamowitą przygodę wiary z Grupą Złotą  z  Górki Klasztornej! Bądź uwielbiony Boże, za cuda Twej miłości, których doświadczyłem na tej pielgrzymce! Chwała Tobie Panie!

Kl. Jakub Dziurgot MSF

JUŻ PO RAZ 25 / ŚWIADECTWO Z PIELGRZYMKI ŚWIDERSKIEJ 2019

Druga pielgrzymka wyruszyła 5 sierpnia i jest to Pielgrzymka Świderska, która wyruszyła w tym roku po raz 38 z Sanktuarium Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w Świdrze. W dwóch grupach: "ŻÓŁTEJ" i BIAŁO-ŻÓŁTEJ" pielgrzymowało łącznie 764 osoby.

W pielgrzymce wzięli udział nasi klerycy MSF: Karol Bielicki, Jakub Biela , Michał Młotek oraz br. Dawid Jesiotr dla którego była to pielgrzymka jubileuszowa, ponieważ uczestniczył w niej po raz 25.
W wydarzeniu tym wzięli również udział uwcześni nowicjusze, a obecni klerycy I roku.
Pielgrzymka weszła na Jasną Górę 14 sierpnia.

Pielgrzymka? Taki pomysł na spędzenie wakacji zrodził się już wiele lat temu w naszej rodzinie - moja mama pielgrzymowała do Tronu Matki w młodości i to wspólnie z nią wędrowałem na pielgrzymim szlaku od moich narodzin, a więc w tym roku była to moja 25 pielgrzymka Świderska.

Mam na imię Dawid i jestem bratem zakonnym w Zgromadzeniu Misjonarzy Świętej Rodziny.
Przez wiele lat pielgrzymowałem jako główny porządkowy Pielgrzymki Świderskiej.

Na pielgrzymce to Jezus jest Głównym Przewodnikiem. O pielgrzymce nie można mówić inaczej jak tylko subiektywnie. Pewnie każdy jej uczestnik mógłby powiedzieć coś innego, bo przecież Bóg traktuje nas nie jako tłum, lecz bardzo indywidualnie, mówiąc do każdego po imieniu. 

Przed tegoroczną pielgrzymką pamiętam, że w głowie kłębiło się kilka intencji i próśb, które chciałbym, aby się zrealizowały. Podjąłem decyzję, że w tym wyjątkowym roku pójdę w jednej, a konkretnej intencji. 
Szedłem i wierzyłem, że dojdę do celu. Najtrudniejsza na pielgrzymce jest wewnętrzna walka z sobą, ze swoimi słabościami, gdy w nogach zaczyna brakować sił. W tym roku nadzwyczaj trudno mi się szło. Jednak cały ten wysiłek jest zrekompensowany, gdy wchodzi się aleją na Jasną Górę. Wtedy mija zmęczenie i pojawia się wielka radość z tego, że dotarło się do celu. To piękny obraz wędrówki naszego życia. Nieraz mamy pod górkę, nieraz jest niełatwo, nieraz upadamy, ale celem jest dla nas niebo i do niego zmierzamy.

Na trasie pielgrzymki odbywał się niesamowity dialog między Mną a Bogiem za pośrednictwem Jego i Naszej Matki Maryi. Jeżeli pozwalasz Mu działać, przygotowujesz się na totalną duchową rewolucję. W czasie pielgrzymki Bóg pokazał mi, że już nie „ja sam” i nie „ja wiem lepiej”. On wie najlepiej co dla nas jest dobre, trzeba się tylko wsłuchać w Jego bicie serca.

Dlaczego Maryja? Ona była dla mnie niesamowitym wsparciem, nadzieją i miłością podczas każdej trudnej chwili, kiedy chodziłem z nosem przy ziemi. Dlaczego pielgrzymka? Bo ciągle szukam prawdy, proces trwa i przynosi owoce.

Zrób pierwszy krok... i pójdź z nami - pielgrzymka Twoim strzałem w dziesiątkę…
                                                                                                                   (…w dziesiątkę żółtą i biało-żółtą…)

Br. Dawid Jesiotr MSF

GALERIA

(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)