8 września 2016 | Górka Klasztorna

Gorączkowe przybieranie kościoła, przyjazd rodziny i znajomych, niecierpliwe poprawianie koszuli i oczekiwanie na poświęcenie się Ukochanemu. Tak wyglądają ostatnie minuty nie przed ślubem, ale przed „ślubami”, a konkretnie uroczystością złożenia pierwszych ślubów zakonnych.

Do tego wydarzenia dojrzewaliśmy przez ostatnie dwanaście miesięcy w nowicjacie, który mieści się w Wielkim Klinczu, niewielkiej miejscowości położonej w malowniczych Kaszubach. Po całym roku intensywnej podróży duchowej, przeplatanej wieczornymi przystankami na rozmowach w gronie współbraci, a w międzyczasie urozmaicanej pieleniem ogródka, czy grabieniem liści, dotarliśmy do Górki Klasztornej, na tydzień przed uroczystością złożenia pierwszych ślubów zakonnych.

Siedem dni pobytu w Górce Klasztornej mieliśmy w większości poświęcone rekolekcjom. Dla nas były one przygotowaniem do złożenia ślubów, a obecnym z nami braciom postulantom, umożliwiały dobre przeżycie swojej inicjacji zakonnej i wejście w czas nowicjatu. Ksiądz rekolekcjonista Paweł Sobczak MSF, podczas konferencji ukazywał nam piękno drogi jaką Pan Bóg przed nami wyznaczył, a także pokazał sposoby umożliwiające szczęśliwsze życie zakonne. W trakcie rekolekcji mieliśmy też wiele czasu na indywidualną modlitwę, na zatrzymanie się i uświadomienie sobie godności, do jakiej Pan nas powołuje. Codziennie w planie obecna była wspólna Jutrznia, Rozmyślanie, Droga Krzyżowa, Nieszpory, Różaniec, Adoracja Najświętszego Sakramentu (jeden raz nawet całonocna!) i Kompleta. Chwilę odpoczynku w intensywnej siłowni duchowej umożliwiała praca fizyczna na terenie klasztoru.

Pięciodniowe rekolekcje zakończyły się na dwa dni przed złożeniem ślubów, a zaraz po nich zaczął się stres związany z przygotowaniami do złożenia naszej pierwszej profesji. Świętowanie Uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (8 września) rozpoczęło się już dzień wcześniej nieszporami, podczas których nasi młodsi współbracia zostali przyjęci do nowicjatu. Po nieprzespanej nocy nadeszła od dawna oczekiwana przez nas chwila. Kiedy wybiła godzina dziesiąta, procesja wejścia ruszyła wolnym krokiem w stronę ołtarza i w tym momencie nasze serca weszły na najwyższe obroty. Rozpoczęła się Msza Święta. Po homilii ślubowaliśmy Panu Bogu, na ręce księdza wiceprowincjała Roberta Ciżewskiego czystość, ubóstwo i posłuszeństwo na jeden rok. Następnie otrzymaliśmy strój zakonny – sutannę i czarny pas - oraz Konstytucje naszego Zgromadzenia, razem z modlitewnikiem. Obrzęd składania ślubów zakończyło wspólne odśpiewanie hymnu naszego Zgromadzenia „Matko ma, Zakonie mój”.

Tego dnia liczba zakonników Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny powiększyła się o czterech nowych członków. Głęboko wierzymy, że nasza przygoda z Panem Bogiem w tej rodzinie zakonnej dopiero się rozpoczęła, a odnowienie ślubów za rok będzie tylko tego potwierdzeniem.

GALERIA

(Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)